środa, 21 kwietnia 2010

dlaczego uwielbiam niebieski kolor?

Oto jest pytanie... chyba trochę retoryczne, bo przecież o gustach się nie dyskutuje....


Niebieski to kolor nieba... błękitnego, skąpanego w słońcu nieba...
Może właśnie stąd ta fascynacja...

Ale czy taka fascynacja jest dla mnie dobra. Ufff... projrektując strony WWW ciągle łapię się na tym, że wszystkie one są... NIEBIESKIE!!! I problem leży w tym, że mnie się właśnie takie strony najbardziej podobają :) Cóż, wniosek nasuwa się sam... chyba jestem niebieski...

Nawiązując do stron www i ich kolorów, nie tylko niebiańska niebieskość powoduje, że strona mi się podoba. Większość stron w kolorach pastelowych też jest super. O dziwo strony minimalistyczne w oprawie graficznej, delikatnie muśnięte kolorami po białym tle prezentują się wyśmienicie. Delikatność kolorów używanych przy projektowaniu witryny dodaje jej lekkości. Każdy odwiedzający taki serwis od razu czuje do niego pewien rodzaj sympatii...

Jak wiadomo, każdy z nas, kto choć przez moment zastanawiał się nad pokazaniem się w internecie, nad zrobieniem czegoś swojego, chciałby się podzielić tym z innymi. Chciałby być podziwiany, no może z tym to troszkę przesadziłam ;). Ale na pewno chciałby by jego praca przyciągała ludzi i by cieszyli się razem ze mną tym co udało się mi zrobić.

Super! Ale jak dobrać jakieś sensowne kolory... Nie wiem, bo ja i tak wybieram zawsze odcienie niebieskiego ;). Osobiście preferuję po prostu spojrzenie na swoje niebieskie dzieło i tyle... czasami o opinię proszę znajomych. To chyba jedno z dobrych rozwiązań, gdy nie jest się zawodowym grafikiem i nie uczyło się w szkołach o zestawieniach kolorów itp. (choć do końca nie jestem pewny czy tego się w artystycznych szkołach uczy ;)

No to na dzisiaj starczy tych niebieskości ;) idę poszukać niezapominajek... bo mają jeden z moich ulubionych odcieni niebieskiego.

sobota, 17 kwietnia 2010

I'm back...

Wracam...

Uff... po 3 latach robię kolejne podejście, bo coś tutaj popisać.
Nie wiem, czy mi się uda, bo jak mowi stare przysłowie pszczoł "do czech razy sztuka"...

Z gory przepraszam, że w moim poście brakuje literki "u zamknięte", ale na moim kompie coś się pokiełbasiło i mi "alt o" nie działa.